keep IT real.

Cześć!

Jestem Dorota i jakiś czas temu wymarzyłam sobie stworzenie prostej gry 2D.

Ale zacznijmy od początku...

Moja przygoda z programowaniem zaczęła się tak, jak zaczyna się większość przygód - spontanicznie :) Tematyka gier komputerowych nie była mi obca, lecz nigdy nie interesowałam się procesem ich powstawania. Wszystko zmieniło się w momencie, w którym natknęłam się na prosty program do tworzenia gier - Clickteam Fusion. Interfejs wydał mi się na tyle nieskomplikowany, że kierowana ciekawością postanowiłam spróbować i... spodobało mi się! Odkryłam jednak, że grafika nie jest dla mnie, a tym, co sprawiało mi największą przyjemność była fizyka gry, wykrywanie kolizji oraz logiczne aspekty całej rozgrywki. Niestety w CF było to bardzo uproszczone i nie dawało zbyt dużego pola do popisu. Zaczęłam czytać więc o całym procesie tworzenia gier od zera (bez użycia gotowego silnika) i powoli łączyć tę wiedzę z programowaniem. Wkręciłam się w temat, zaangażowałam w naukę i w efekcie zainteresowałam się programowaniem obiektowym.

Jak powstała strona?

Chciałam mieć miejsce, w którym mogłabym skupić wszystkie moje hobbystyczne projekty oraz notować postępy w nauce. Wpadłam na pomysł, że dobrym rozwiązaniem byłaby własna strona internetowa. Problem był jeden - kompletnie nie umiałam w strony. Rozwiązanie również jedno - kompletnie się naumieć. W końcu potrzeba jest matką wynalazków :) I tak od Javy przeszłam do nauki HTML, CSS i JavaScript. Następnie zainteresowałam się Bootstrapem, a do tego wszystkiego dorzuciłam Gita oraz Githuba, na którym dzielę się kodem i pomysłami.

Lubię to, co robię i sprawia mi to wielką satysfakcję. Jestem samoukiem i wszystko czego się nauczyłam, to efekt mojej pracy i włożonego w nią ogromu czasu oraz wytrwałości. Jestem na początku drogi, więc jeszcze sporo nauki przede mną, ale odkryłam, że to właśnie w tym kierunku pragnę się rozwijać.

Gdy nie spędzam czasu na zabawie kodem, odnajduję się w treningu siłowym, który uprawiam od paru lat. Lubię oglądać horrory, słuchać rocka oraz żonglować. Moją wielką pasją są góry - od pieszych wędrówek przez snowboard aż po wspinaczkę. Mam słabość do filharmonii, śniegu i animacji studia Ghibli. I kawy.